Upał nam niestarszny!
Upały dają się we znaki mieszkańcom miast...ale nie nam! Mamy nowy system przeciwupałowy :) wychodzimy do ogrodu wcześniej, w zasadzie od razu po śniadaniu, bawimy się w zacienionych częściach placu zabaw, chłodzimy się pijąc wodę, którą wynoszą na dwór panie woźne, a także chlapiemy się wodą, którą do dużych pojemników nalali nasi panowie dozorcy. Rodzice pamiętają o naszym bezpieczeństwie wyposażając nas w kapelusze i czapki. Miło spędzamy ostatni dzień w przedszkolu!